AKTUALNOŚCI
GALERIE
MIEJSCA I LUDZIE

OPATÓWEK. Nauczycielka za karę zamknęła dzieci z trupami

DATA: 15 kwietnia 2014 | AUTOR: Redakcja wkaliszu.pl
    fot. PTTK Kalisz
    Prokuratura Rejonowa w Kaliszu wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego miało dojść w parafii pw. św. Michała Archanioła w Rajsku. Nauczycielka, będąca jednocześnie radną Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, za karę zamknęła swoich uczniów w kościelnej krypcie. 
    Polonistka z Zespołu Szkół w Rajsku zabrała grupę czwartoklasistów na wycieczkę do miejscowego kościoła. W świątyni pod prezbiterium znajdują się grobowce członków rodziny Niemojowskich, dawnych właścicieli majątku w Marchwaczu. - Czwartoklasiści obejrzeli wnętrze zabytkowej świątyni a następnie weszli do wnętrza byłej kaplicy przedpogrzebowej. Szczególny klimat tego miejsca sprawił zapewne, że jedenastolatkowie nie potrafili utrzymać w karbach własnych emocji. W tak dużej grupie bywa, że dzieci przepychają się i poszturchują. Jak relacjonują uczniowie, jeden z chłopców przewrócił w pewnym momencie ławkę i nie podniósł jej - pisze o zdarzeniu portal kalisz.naszemiasto.pl. 

    Kiedy klasa opuściła pomieszczenie, nauczycielka poprosiła dwóch chłopców, aby weszli jeszcze raz do kaplicy i podnieśli przewróconą ławkę. Kiedy to nastąpiło, kobieta miała zamknąć za nimi ciężkie kute drzwi i powiedzieć: to teraz sobie posiedźcie. 

    Zbulwersowani rodzice zgłosili sprawę do urzędu gminy, a ten poinformował kaliską prokuraturę. - Nauczycielka twierdzi, że dzieci zamknęła tam przez przypadek i nie przebywały one w krypcie tak długo, jak mogłoby się wydawać - mówi w wypowiedzi dla portalu faktykaliskie.pl Krzysztof Dziedzic, sekretarz gminy Opatówek. Uczestnicy zdarzenia i ich opiekunowie przedstawiają inną wersję. Według jednego z chłopców, drzwi zamknięte były przez kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt minut. Dzieci próbując się wydostać krzyczały, płakały, kopały i uderzały w nie pięściami. 

    Śledczy już dokonali oględzin miejsca zdarzenia i przesłuchali osoby, które w nim uczestniczyły. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że nauczycielką, która miała stosować tak kontrowersyjne metody wychowawcze jest pedagog z wieloletnim stażem, który dodatkowo pełni funkcję radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej. 

    Marcin Ostajewski

    Komentarze

    Najczęściej odwiedzane