AKTUALNOŚCI
GALERIE
MIEJSCA I LUDZIE

SAMORZĄD. "Zajączek" u prezydenta

DATA: 17 kwietnia 2014 | AUTOR: Redakcja wkaliszu.pl
    Ponad półtora tysiąca podpisów zebrali pod swoim apelem o zmianę zarządzenia Janusza Pęcherza w sprawie Funduszu Obywatelskiego członkowie stowarzyszenia Wspólny Kalisz. Lista z autografami trafiła w czwartek na biurko prezydenta. - To taki prezent na zajączka - mówili liderzy ugrupowania. 
    Akcja zbierania podpisów rozpoczęła się niemal równocześnie z serią zebrań rad osiedlowych, na których przedstawiana jest idea partycypacji społecznej i zgłaszane projekty, które można by w przyszłym roku zrealizować w ramach Funduszu Obywatelskiego (to wyodrębniona z budżetu miejskiego pula 5 mln. zł na inwestycje wskazane przez mieszkańców). - Sens działania tego procesu zawarty jest już w nazwie Fundusz OBYWATELSKI, czyli skierowany do OBYWATELI, w którym każdy OBYWATEL powinien mieć pełne prawo do składania propozycji zadań publicznych - podkreślają członkowie Wspólnego Kalisza, którzy wystosowali apel do prezydenta Janusza Pęcherza, by zmienił swoje zarządzenie w tej sprawie. W piśmie domagają się, aby każdy obywatel miał prawo zgłosić swoją propozycję do Funduszu bezpośrednio (teraz mogą to robić m.in. rady osiedlowe, kluby radnych czy Młodzieżowa Rada Miasta); każdy mógł zagłosować (również przez internet); terminy poszczególnych etapów pozwalały na poinformowanie wszystkich mieszkańców o tym procesie demokratycznym i dały możliwość na zastanowienie się oraz przygotowanie wniosków, a miasto zostało podzielone na pięć sektorów - aby każdy z nich miał zagwarantowaną taką samą pulę pieniędzy co zapewni w miarę równomierne rozłożenie tych inwestycji. 

    Blisko dwa tygodnie temu, kiedy jeszcze nie wybrzmiały słowa działaczy WK, prezydent częściowo zmienił zarządzenie - wydłużył czas na składanie wniosków (do 20 maja) i zwiększył liczbę zadań, które mogą zgłaszać rady osiedli i sołectw (było jedno, są trzy). Opozycji to nie wystarczy. W ostatnich dniach członkowie Wspólnego Kalisza wydrukowali i dostarczyli mieszkańcom 40 tysięcy ulotek ze swoim stanowiskiem dotyczącym FO. Ponadto uczestniczyli we wszystkich dotychczasowych spotkaniach rad osiedlowych, gdzie zbierali podpisy, pod wystosowanym wcześniej apelem. Akcja wciąż trwa. - Ponieważ jednak dziś jest symboliczny zajączek, chcemy przekazać prezydentowi pierwszą pulę, ponad półtora tysiąca podpisów - mówił Piotr Kościelny, prezes Wspólnego Kalisza. - Ludzie wciąż nie wiedzą czym jest Fundusz Obywatelski i jakie są zasady jego funkcjonowania. A przecież nie mówimy o 2 złotych, ale o 5 milionach! Dlatego ważne jest, aby każdy mieszkaniec był poinformowany o tym, że w sposób pośredni - a w przyszłości miejmy nadzieję bezpośrednio - może decydować o wydatkach tego miasta - podkreśla z kolei wiceprezes stowarzyszenia Grzegorz Sapiński, który dodaje: - Zbudujemy społeczeństwo obywatelskie! Jeśli pan prezydent chce, to z nim, jeśli nie - bez niego! 

    Janusz Pęcherz nie odebrał podpisów osobiście. W tym czasie uczestniczył w prelekcji poświęconej zbliżającej się 25. rocznicy wyborów parlamentarnych '89.

    (ost)

    Komentarze

    Najczęściej odwiedzane