AKTUALNOŚCI
GALERIE
MIEJSCA I LUDZIE

Chróścin

    Podstawowe informacje

    Gdzieś na końcu świata, ponieważ tak należałoby traktować w wielkim Imperium Rosyjskim tę małą wieś położoną nad bagnami Prosny, w drugiej połowie XIX wieku osiedliła się rodzina carskiego generała.

    Łopuchinowie, rosyjscy arystokraci, bo o nich tu mowa, stworzyli w Chróścinie „świat”, który czyni tę wioskę jednym z ciekawszych i atrakcyjniejszych punktów krajoznawczych poszukiwań.

    Źródła historyczne dotyczące Chróścina, miejscowości leżącej na pograniczu Śląska i Wielkopolski, historycznie i administracyjnie związanej z ziemią kaliską, sięgają roku 1245. Wówczas wieś stała się własnością cysterek z ołobockiego konwentu, o czym informował w stosownym dokumencie arcybiskup gnieźnieński Pełka. I to właśnie z ołobockimi zakonnicami związana ma być historia najstarszego zabytku Chróścina. Według jednej wersji wydarzeń, siostrzyczki w roku 1245, a więc w roku przejęcia wsi na własność, miały utworzyć w Chróścinie parafię oraz ufundować tu pierwszy kościół pw. św. Mikołaja. Druga wersja mówi, że cysterki z ołobockiego klasztoru w roku 1734, w miejsce istniejącej co najmniej od połowy XVI wieku drewnianej kapliczki, ufundowały obecny kościół pw. św. Mikołaja w Chróścinie. Nie wnikając w rzeczywisty wkład cysterek w rozwój budownictwa sakralnego w Chróścinie, wiadomo ponad wszelką wątpliwość, że w roku 1734 wzniesiono we wsi jednonawowy, orientowany, zrębowej konstrukcji modrzewiowy kościół. Ta świątynia o wyraźnych cechach stylu wieluńskiego przebudowywana była dwa razy. W roku 1772, kiedy to kościół uzyskał obecny kształt oraz w roku 1919 , kiedy to przedłużono nawę oraz dobudowano kruchtę. We wnętrzu tego zabytkowego kościoła odnaleźć można skromne barokowe lub późno barokowe wyposażenie jak: ambona, konfesjonał, chrzcielnica i prospekt organowy oraz już bardziej współczesne neobarokowe ołtarze z 1928 roku. W najbliższym sąsiedztwie świątyni znajduje się pomnik pamięci poległych podczas II wojny światowej parafian oraz wzniesione na początku XX wieku: drewniana plebania i służąca jednocześnie jako dzwonnica murowana brama arkadowa.

    Po upadku powstania styczniowego Chróścin, będący od połowy XVI wieku już w szlacheckich rękach został skonfiskowany. Car Rosji Aleksander II przejęte dobra w skład których oprócz Chróścina wchodziły majątki w Bolesławcu, Kamionce, Wiewiórce, Mieleszynie, Mieleszynku, Krzyworzece i Mokrsku, darował w nagrodę za tłumienie polskiego zrywu narodowego, generałowi lejtnantowi Krasnokutskiemu. Następnie ziemie te jako posag otrzymała córka generała, Tatina , która wyszła za mąż, również za generała carskiego, Iwana Łopuchina. Wówczas to w Chróścinie powstał drugi z zabytków tejże wsi czyli pałac Łopuchinów . I jak w przypadku kościoła mamy tu też dwie wersje wydarzeń. Pierwsza mówi o tym, że w części wsi zwanej obecnie Chróścin-Zamek, pałac zaczął wznosić w roku 1888 pierwszy z generałów czyli Mikołajowi Krasnokutski a Łopuchinowie po jego śmierci budowę jedynie dokończyli. Według drugiej wersji to mieszkające w Chróścinie młode małżeństwo Łopuchinów zapragnęło domu godnego generalskich szlifów. Tak czy inaczej w ostatnim ćwierćwieczu XIX wieku zbudowano tu pałac, w niczym nie przypominający tradycyjnych szlacheckich dworków, czy też rezydencji okolicznych ziemian. Ta eklektyczna, wzniesiona z kamienia, otoczona parkiem oryginalna rezydencja na wiele lat stała się siedzibą rodową Łopuchinów. Po zakończeniu I wojny światowej, wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości pałac wraz okolicznymi dobrami przejęty został przez Skarb Państwa. Opuszczony przez Łopuchinów budynek służył kolejno: jako sierociniec, internat szkoły rolniczej dla dziewcząt, podczas II wojny światowej dom wypoczynkowy dla frontowych żołnierzy a po wojnie szkoła. Diametralną zmianę przyniósł rok 1952, kiedy to w pałacu uruchomiono działający do dzisiaj Dom Pomocy Społecznej.

    Małżeństwo Łopuchinów było także fundatorem znajdującej się nieopodal pałacu cerkwi pw. św. Jerzego Zwycięzcy. Wzniesiona w końcu XIX wieku niewielka cerkiew, a dokładniej mówiąc prywatna kaplica, pomimo że przeznaczona była na rodowe mauzoleum, służyła również prawosławnym mieszkańcom okolic oraz stacjonującym w nadgranicznych posterunkach rosyjskim żołnierzom. W roku 1903 w cerkwi pochowany został syn Łopuchinów, który utopił się w okolicznych bagnach. W poszukiwania i odnalezienie zwłok chłopca mocno zaangażowała się miejscowa ludność oraz straż ogniowa z pobliskiego Bolesławca. Generałowa, w podzięce, własnoręcznie wyhaftować miała sztandar ze św. Florianem, który służył strażakom do lat 50 ubiegłego wieku. Jak można się dowiedzieć z opowiadań miejscowych, do dnia dzisiejszego nocą w okolicy cerkwi, w miejscu nieistniejącego już cmentarza spotkać można postać bawiącego się chłopca, który rozpływa się we mgle. Po roku 1918, gdy dobra Łopuchinów przeszły na rzecz skarbu państwa, cerkiew pw. św. Jerzego Zwycięzcy, do II wojny światowej, służyła jeszcze prawosławnym jako miejsce nabożeństw. Po utworzeniu w roku 1952 w pałacu Domu Pomocy Społecznej, do lat 70. XX wieku była ona nieoficjalnie wykorzystywana jako kaplica pogrzebowa, do przechowywania zmarłych pensjonariuszy. Następnie opuszczona z wolna popadała w ruinę. Pierwszy znaczny ruch dla ratowania tej architektonicznej perełki poczyniono w roku 1989, uznając ją za zabytek i obejmując ochroną prawną. Obecnie ta całkowicie wyremontowana i odnowiona świątynia zwrócona została w ręce kościoła prawosławnego i jest jedyną wiejską cerkwią prawosławną w województwie łódzkim.

    Andrzej Drewicz

     

    Źródła:

    - „Kościoły Diecezji Kaliskiej – Nasze Dziedzictwo”, Alicja Lubowicka, Maja Mówińsk
    - „Cerkiew nad Prosną” artykuł Doroty Wysockiej w „Przeglądzie Prawosławnym”
    - www.nawiedzone-miejsca.blogspot.com
    - www.zamkilodzkie.pl
    - www.dworypalace.travel.pl
    - www.kosciolydrewniane.pl

    Komentarze

    Najczęściej odwiedzane