KUCHNIA BRODNICKIEJ. Burgery z orzechowo-miodowymi portobello w domowej bule z makiem
- Jestem strasznie grzeszna w kuchni i lubię sobie często pozwolić na, potrawy które reprezentują typowy fast food - pisze Ewelina Brodnicka z pichconko.pl
To przepis z cyklu: "trochę się odchudzam, a trochę nie". Jak każdego i mnie dopada czasem głód. Obezwładniający, nieustanny, uparty głód dań ciężkich, mięsistych w strukturze, bogatych w smak i aromat a nade wszystko - pysznych. Jestem strasznie grzeszna w kuchni i lubię sobie często pozwolić na takie potrawy. A już najbardziej na te, które reprezentują typowy fast food. Tu macie przykład takiego dania stworzonego praktycznie od podstaw. Brakuje mi tu tylko ogórków i pomidorów własnej hodowli ale nad tym już pracuję. Smacznego!
Składniki
marynata:
łyżka oliwy
łyżka soku z cytryny
pieprz do smaku
łyżka sosu sojowego
łyżka miodu
łyżka masła orzechowego niesłodzonego
łyżka posiekanych, świeżych ziół - u mnie lubczyk i majeranek
na dwie bułki:
250g mąki pszennej (plus trochę do podsypania)
75ml wody
75ml mleka
łyżeczka cukru
4g suchych drożdży
łyżka roztopionego masła
1/2 łyżeczki soli
rozmącone jajko rozm. S
mak
2 pieczarki portobello
2 plastry sera żółtego
2 łyżki pasty z liści rzodkiewki
2 łyżki sera feta
+ dowolne dodatki - chrzan, musztarda, ogórki, rzodkiew, pomidory itp.
Przepis
Składniki na bułki (prócz maku i jajka) łączymy. Wyrabiamy ciasto podsypując mąką w razie potrzeby. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, przykryte ściereczką. Gdy podwoi objętość (czyli po ok. 40 minutach) dzielimy na dwie części, formujemy bułki, układamy na blaszce i posypujemy makiem. Można posmarować buły rozmąconym jajkiem przed posypaniem makiem. Następnie pieczemy je w 200 stopniach przez ok. 20 minut.
Grzyby oczyszczamy, składniki marynaty mieszamy, nacieramy nią całe grzyby i odstawiamy na ok. godzinę. Po pięciu minutach od momentu rozpoczęcia pieczenia bułek do piekarnika wkładamy grzyby układając je kapeluszem do dołu. W trakcie obróbki termicznej puszczą one soki więc zabezpieczcie blaszkę papierem do pieczenia. Na ostatnie pięć minut pieczenia posypujemy grzyby serem feta i przykrywamy plasterkami żółtego sera.
Bułkę rozkrawamy. Ja osobiście lubię ją jeszcze dopiec i dopiero wtedy zabrać się za wybieranie dodatków. Obowiązkowo spód bułki smaruję majonezem by uniemożliwić sokom z portobello przesiąknięcie do pieczywa. Do tego dorzucam warzywa i sosy oraz domową pastę z liści rzodkiewki. Dla odważnych obowiązkowo frytki do tego!
Ewelina Brodnicka