TEATR. Dwa Grand Prix na KST

Grand Prix KST za przedstawienie "Triumf woli" Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki otrzymał zespół Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie, a za spektakl "Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi kamyk" w reżyserii Agaty Dudy-Gracz zespół Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu. - Jury, składające się z praktyków teatru, mnie jako aktorki, reżysera Rudolfa Zioło oraz krytyków Jacka Cieślaka i Jacka Wakara było zgodne - mówi Anna Ilczuk. - Nie wyobrażaliśmy sobie wyróżnić z obu tych spektakli zespołowych kilka osób, a reszty nie nagrodzić. Byłoby to nieprawdziwe, bo na te role pracuje cały zespół. 

Trzy równorzędne wyróżnienia aktorskie otrzymali natomiast: Anna Tomaszewska za rolę Babci w spektaklu „Murzyni we Florencji” z Teatru Nowego Proxima w Krakowie, Łukasz Lewandowski za rolę Mariana/Jakuba w spektaklu „Historia Jakuba” z Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka w Warszawie oraz Bartosz Woźny za role Bartosza/Komisarza/Gudmundura/Prokuratora w spektaklu „Reykjavik ‘74” z Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Nagrodę Specjalną im. Ignacego Lewandowskiego za wybitną rolę epizodyczną otrzymała Katarzyna Cynke za rolę Bettiny Wolf w spektaklu z „Z miłości” z Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Oprócz tego na finałowej gali przyznano też inne nagrody.

Cykliczną Specjalną Nagrodę Aktorską ufundowaną przez właścicieli „Pałacu Tłokinia" Angelikę i Piotra Mazek dla aktorki na początku drogi artystycznej odebrała Weronika Kowalska za rolę w spektaklu „Do DNA” z Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Z kolei nagrodę im. Jacka Woszczerowicza ufundowaną przez Związek Artystów Scen Polskich otrzymała Izabela Wierzbicka za rolę Barbary Niechcic w spektaklu „Noce i dnie. Tom VI: Nie wiem, o czym jest jutro” z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Nagrodę dla Naj-Bogusławskiego otrzymał Marian Opania, za rolę Andre w spektaklu ,,Ojciec'' warszawskiego Teatru Ateneum. 

(nel)