PIŁKA NOŻNA. KKS gra już sparingi

KKS rozpoczął na dobre okres przygotowawczy. W ubiegłą środę zremisował 1:1 w sparingu z LKS-em Gołuchów, ale w sobotę pokonał Jarotę aż 5:0. W sobotę trener Piotr Morawski miał do dyspozycji 20 zawodników. Zabrakło Safiana Skupińskiego, który tym razem zasilił szeregi ekipy z Jarocina. Ważne, iż niezależnie od zestawienia w jakim „trójkolorowi” pojawiali się na murawie, potrafili stworzyć nad rywalem wyraźną przewagę. Mimo to, na pierwszą bramkę kibice musieli nieco poczekać, a dokładnie do 37. minuty. To właśnie wtedy, po dograniu Roberta Tunkiewicza do bramki przyjezdnych trafił Łukasz Żegleń. Ten sam duet dał o sobie znać ponownie tuż przed przerwą. Asystował Tunkiewicz, strzelał celnie Żegleń i trójkolorowi podwyższyli prowadzenie na 2:0.

W drugiej połowie gospodarze nie obniżyli lotów i powiększyli bramkowy dorobek. Jako pierwszy golkipera Jaroty pokonał, strzałem głową, Błażej Ciesielski. Chwilę później na listę strzelców wpisał się testowany Krzysztof Krysztofowicz z czwartoligowego KS Opatówek, a kropkę nad „i” postawił Patryk Kieliba. Przy bramkach na 4:0 i 5:0 piłkę dogrywał Miłosz Matuszewski. 

Kolejny sparing kaliszanie zagrają w sobotę, 21 lipca. O godz. 14.30, na stadionie przy Łódzkiej podejmą ekipę Sokoła Aleksandrów Łódzki. 

(kz, jav)

KKS Kalisz - Jarota Jarocin 5:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Łukasz Żegleń 37.min, 2:0 Łukasz Żegleń 45.min, 3:0 Błażej Ciesielski 66.min, 4:0 Krzysztof Krysztofowicz68.min, 5:0 Patryk Kieliba 73 min. 

KKS: Wasiluk - Palat, Lis, Derbich, Staszak - Owczarek, Gawlik, Tunkiewicz, Chojnacki zawodnik testowany - Stefaniak oraz Kosut - Żegleń, Balogun, Majerz, Stoychev, Matuszewski, Krysztofowicz, Ciesielski, Grzesiek, Domagalski, Kieliba.