AKTUALNOŚCI
GALERIE
MIEJSCA I LUDZIE

TENIS ZIEMNY. Salwador w Arenie!

DATA: 20 marca 2020 | AUTOR: Redakcja wkaliszu.pl
    Reprezentacja Polski po raz drugi w tym roku zagra w Arenie. Tym razem z Salwadorem. Fot. kalisz.pl

    Jest dobra informacja dla kibiców sportowych! We wrześniu Polska zagra z Salwadorem w Pucharze Davisa w kaliskiej Arenie.

    Reprezentacja Polski spotka się z drużyną Salwadoru 18-19 września w spotkaniu Grupy Światowej II rozgrywek o Puchar Davisa. Polscy tenisiści będą gospodarzami tego meczu a pojedynek odbędzie się w kaliskiej Arenie. To efekt dobrej organizacji poprzedniego pojedynku w Pucharze Davisa z Hong Kongiem, mimo że ten pojedynek, z uwagi na zagrożenie koronawirusem, odbył się w Arenie bez udziału kibiców. Teraz organizatorzy liczą, że w hali Arena zjawi się komplet fanów tenisa. Stawką pojedynku z Salvadorem będzie udział w przyszłorocznych barażach o miejsce w Grupie Światowej I, stanowiącej bezpośrednie zaplecze elity rywalizującej o to trofeum.

    Obecnie Polska awansowała z 89. na 49. miejsce w rankingu drużyn narodowych w Pucharze Davisa i w losowaniu była rozstawiona (z numerem siódmym), podobnie jak ekipy Szwajcarii, RPA, Słowenii, Turcji, Chin, Meksyku, Dominikany, Litwy, Tajlandii, Tajwan i Barbadosu. Do nich dolosowywano rywali: Grecję, Danię, Bułgarię, Łotwę, Wenezuelę, Tunezję, Estonię, Maroko, Zimbabwe, Indonezję, Salwador i Paragwaj. Salwador jest sklasyfikowany na 64. miejscu na świecie. Drużyny Polski i Salwadoru ze sobą jeszcze nigdy nie rywalizowały, więc konieczne było wylosowanie gospodarza meczu. I tu szczęście dopisało stronie polskiej. - Na pewno losowanie dla nas było raczej korzystne, bo można było trafić na przykład na bardzo mocną Grecję, chociaż byłby to akurat mecz na naszym terenie. Czeka nas drugie w tym roku spotkanie, w którym jakby nie patrzeć będziemy faworytem „na papierze”. Do września jest jeszcze sporo czasu na skompletowanie i przygotowanie silnej drużyny, która pozwoli nam myśleć o awansie do baraży o Grupę Światową I. Jestem optymistą, ale nie zamierzamy lekceważyć rywali. Po prostu musimy zrobić wszystko, żeby wygrać wrześniowy mecz - powiedział Mariusz Fyrstenberg, kapitan polskiej reprezentacji. - Obejmując funkcję kapitana postawiłem przed sobą i reprezentacją jasny cel. Jest nim awans do Grupy Światowej, czyli finałowego turnieju Pucharu Davisa, w ciągu najbliższych trzech lat. Mamy świetnych zawodników, bo nie dość, że już są wysoko w rankingu ATP World Tour, to wciąż są jeszcze bardzo młodzi i bardzo perspektywiczni. Uważam, że z takim potencjałem zasługujemy na grę w elicie, bo są w niej drużyny, które teoretycznie są „na papierze” gorsze od nas. Dlatego teraz jest kluczową kwestią jak najlepsza współpraca z zawodnikami i ich trenerami, a także zadbanie o jak najlepsze wyniki drużyny. Spotkanie z Hongkongiem było pierwszym krokiem w tej drodze i pokazało, że możemy liczyć na szeroką kadrę świetnych zawodników, którym zależy na drużynie i potrafiących się w pełni zaangażować w grę i zwycięstwo. To dobrze wróży przed kolejnymi występami w Pucharze Davisa - kończy Mariusz Fyrstenberg.

    (jav)

    Komentarze

    Najczęściej odwiedzane

    The browser you use is not supported by this application, probably because it lacks some critical features.
    For a better experience, please consider using this application with a supported browser.