TRZASKOWSKI: Panie prezydencie, niech pan się nie boi
- Panie prezydencie, niech pan się nie boi prezesa, proszę przystąpić do debaty - mówił w Kaliszu Rafał Trzaskowski, kandydat KO w wyborach prezydenckich.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na swojej trasie kampanijnej przyjechał do Kalisza, gdzie na Głównym Rynku spotkał się z mieszkańcami. Pretendent do prezydenckiego fotela ponownie wezwał Andrzeja Dudę do debaty przed drugą turą wyborów. - Panie prezydencie, niech pan się nie boi prezesa - powiedział Trzaskowski. - Pan prezes gdzieś się schował, więc póki nie patrzy, proszę przystąpić do debaty.
Zdaniem obecnego prezydenta Warszawy, debata przed drugą turą wyborów jest potrzebna, bo według Trzaskowskiego należy rozmawiać o realnych potrzebach, jak gospodarka i ochrona miejsc pracy, a nie o tematach zastępczych. - Panie prezydencie, absolutnie doceniam to, że chce pan utrzymać cenę musztardy, ale chciałbym porozmawiać o drożyźnie i o gospodarce - powiedział kandydat opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej. Z Kalisza Rafał Trzaskowski pojechał na kolejne wyborcze spotkanie do Ostrzeszowa.
28 czerwca odbyła się pierwsza tura prezydenckich wyborów. Tę potyczkę wygrał Andrzej Duda z wynikiem 43,5% poparcia. Rafał Trzaskowski zyskał zaufanie 30,46% głosujących. Jednakże w Kaliszu wygrał kandydat Koalicji Obywatelskiej - Trzaskowskiego poparło nieco ponad 40% mieszkańców. Natomiast na urzędującego prezydenta zagłosowało 35% kaliszan.
Prezydencka dogrywka odbędzie się 12 lipca. Jak wynika z przeprowadzonych w dniach 1-3 lipca sondaży wyborczych o głosy obaj kandydaci będą musieli walczyć do samego końca. Różnica między nimi wynosi bowiem 2-3 punkty procentowe. Niewykluczone, że o zwycięstwie zdecydują głosy wciąż wahających się wyborców.
nika