SIATKÓWKA. Pokonały Volley Wrocław. Pierwsze zwycięstwo MKS-u (FOTO)

To był pierwszy pojedynek MKS-u w tym sezonie w hali Arena. W poprzednim meczu kaliszanki przegrały na wyjeździe z Developresem Rzeszów 0:3. Mimo późnej pory (spotkanie z Volleyem rozpoczęło się o godz. 20:30) w Arenie zjawiło się 1.398 kibiców, by oglądać je na żywo.

MKS wyszedł na pierwszy domowy mecz mocno skoncentrowany. Już w pierwszych wymianach wypracował przewagę, którą później skutecznie powiększał prowadząc 10:5. Wrocławianki też nie zamierzały oddawać ważnego, pierwszego seta całkowicie bez walki. W środkowej części odrobiły straty, a na tablicy wyników mieliśmy remis 17:17. Siatkarki MKS-u odrobiły jednak lekcję z meczu w Rzeszowie i w końcówce zachowały dużo więcej spokoju, skutecznie punktując rywalki. Premierową odsłonę skutecznym atakiem z drugiej linii zakończyła Ewelina Żurowska.

Drugiego seta dużo lepiej rozpoczął Volley Wrocław. Asa serwisowego zagrała Izabela Bałucka, a chwilę później było już 9:3 dla przyjezdnych. W ataku bardzo skuteczna była Natalia Murek, z dobrej strony prezentowała się również czeska przyjmująca Andrea Kossanyiova. W końcówce MKS zdołał zmniejszyć stratę, ale wrocławianki doprowadziły do remisu w setach.

Trzeciego seta znowu nieco lepiej rozpoczął Volley, ale tym razem nie był w stanie wypracować tak wyraźnej przewagi jak we wcześniejszej partii. Po kilku pierwszych wymianach przy wsparciu żywiołowej kaliskiej publiczności do gry powrócił kaliski zespół po asie Emilii Muchy prowadząc wówczas 7:5. Tym razem MKS zaczął zdobywać punkty seriami. Wrocławianki rzuciły się w pogoń dość szybko odrabiając straty, ale czas dla trenera Pasińskiego i wejście Oriany Miechowicz uspokoiło grę. Okazało się, że Volley rzucił wszystkie siły do odrabiania strat i później zabrakło mu ich w końcówce. Od momentu kiedy traciły do kaliskiego zespołu tylko dwa punkty nie zdobyły już żadnego, a seta asem zamknęła Oriana Miechowicz.

Czwarta partia to już wyraźna dominacja MKS-u Kalisz. Świetnie na siatce walczyła Justyna Łukasik zaliczając łącznie trzy bloki punktowe, trzy wybloki oraz wielokrotnie wygrywając przechodzące piłki. W ataku z kolei nie do zatrzymania były Monika Gałkowska i Ewelina Żurowska, a przewaga kaliszanek tylko rosła. Ostatnią zagrywkę posłała świetnie spisująca się tego dnia w polu serwisowym Miechowicz, po złym przyjęciu wrocławianek przechodzącą piłkę sprytnie przebiła Ewelina Żurowska i cała Arena cieszyła się z pierwszego w tym sezonie zwycięstwa siatkarek MKS-u.

Siatkarki MKS-u po dwóch rozegranych meczach mają w ekstraklasie na swoim koncie zwycięstwo i porażkę. W następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Jokerem Świecie. To spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 18 października o godz. 20:30 a transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.

(jav)

MKS Kalisz – #VolleyWrocław 3:1 (25:20, 17:25, 25:19, 25:13)

MKS Kalisz: Ewelina Żurowska 17, Justyna Łukasik 12, Monika Gałkowska 18, Emilia Mucha 9, Aleksandra Cygan 7, Natalia Gajewska 3 oraz Oliwia Bałuk (l), Kinga Wysokińska (l), Karolina Drużkowska 2, Klara Kempfi 1, Aleksandra Dudek 3, Oriana Miechowicz 3.

#VolleyWrocław: Aleksandra Rasińska 7, Andrea Kossanyiova 15, Izabela Bałucka 7, Natalia Murek 18, Anna Kaczmar 1, Karolina Fedorek 8 oraz Adrianna Adamek (l), Aleksandra Gromadowska 5, Adrianna Szady, Marta Wellna 2.