WYSTAWA. Po ciemku, po cichu

Jacek Jędral, to twórca niemal anonimowy, sam przyznaje, że maluje raczej dla siebie samego. Jego prace do tej pory znaleźć można było jedynie na jego autorskim profilu facebookowym. W 2019 roku dał się namówić na udział w wystawie „Dwoistość Świata”, prezentowanej w Gdańsku, Wrocławiu i Czeladzi. Po raz drugi zaprezentował swoje prace w galerii Operis.Artis w Antoninie. Tym razem z twórczością artysty możemy zapoznać się na wystawie zatytułowanej „Po ciemku/po cichu” w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Poza malarstwem zajmuje się także rzeźbą.

Obrazy Jacka Jędrala balansują gdzieś na skraju dwu światów: tego realnego i tego, którego zobaczyć się nie da. Stonowana i ciemna kolorystyka wprowadza nastrój niezwykłej tajemnicy. Szerokie krajobrazy z niknącymi w nich postaciami pod ciemnymi ołowianymi chmurami, samotni ludzie w pustych, surowych pomieszczeniach, dziwna cisza spowijająca niemal każdą ze scen…

W każdym z obrazów Jędrala ukryta jest jakaś opowieść, czekająca na wydobycie, w czym autor zbytnio nie pomaga, przyglądając się kolejnym wydarzeniom z oddali, w rozmyciu półcienia, w mnóstwie niedopowiedzeń. Wystawa została przygotowana przy współpracy z galerią Operis.Artis w Antoninie oraz GOK w Przygodzicach.

Wystawę w kaliskim CKiS można oglądać do 20 lutego.

(nel)