NA WAKACJE. Surviwal ,,Wylogowanych” (FOTO)

200 młodych kaliszan w te wakacje wyrusza z ekipą „Wylogowani” Fundacji Reakcja na emocjonującą i pouczającą przygodę. „Reakcja” organizuje kolejną edycję obozów, w których uczestnicy poznają naturę polskiej przyrody, ale co równie ważne i cenne, naturę własną.
Bo mierząc się z trudnościami lasu, łatwiej poznać siebie. Swoje słabe i mocne strony, to jak reagujemy na stres, jak współpracujemy w grupie. Fizyczne zmęczenie po pokonaniu leśnego toru przeszkód uwalnia niepohamowaną radość i wewnętrzny spokój, dzięki czemu ta krótka przygoda na długo zostaje w pamięci.
Przekonały się o tym już setki obozowiczów z Kalisza, gmin powiatu kaliskiego i konińskiego, a także goście z Ukrainy, którzy brali udział w integracyjnych obozach Fundacji Reakcja.
Serię letnich obozów Fundacja Reakcja realizuje przy współfinansowaniu Miasta Kalisza w ramach realizacji zadania „Realizacja pozaszkolnych strategii profilaktycznych dla dzieci, promujących zdrowy tryb życia - organizacja czasu wolnego podczas wakacji”, środków własnych Fundacji Reakcja, wsparcia sponsorów i partnerów: Salonu Toyota Mikołajczak w Kaliszu, restauracji Kurier Smaku, sklepu Militaria Kalisz, firmie gardenproducts.pl - autoryzowanemu dilerowi marki Stiga.
- Przyjęliśmy taką zasadę, by obozy w tak dużej skali, szczególnie w ramach wakacji czy ferii zimowych były bezpłatne dla uczestników. Nie chcemy, by to zasobność portfela rodziców decydowała o tym czy dziecko pojedzie z nami czy nie. A tam na miejscu w lesie też pieniądze nie mają znaczenia. Nie można u nas kupić pakietu vipowskiego i dostać np. większą kiełbaskę. Wobec natury i wobec siebie jesteśmy równi, pokonujemy te same trudności, razem jemy z jednego paleniska.
Dziękuję tutaj Miastu Kalisz za wsparcie, bo samorząd - nie tylko tym działaniem - wspiera wychowanie młodych w takiej kulturze poszanowania natury i czerpania z niej inspiracji, zdrowia i siły, dziękuję też sponsorom i partnerom, bo ta sieć takich dobrych relacji nam się stale rozbudowuje. Włączenie się w działalność wspierającą młodych ludzi jest reklamą tysiąckroć skuteczniejszą niż największy billboard. Z drugiej zaś strony mamy też ofertę komercyjną, np. dla dorosłych czy grup zorganizowanych. Jeśli nie mamy akurat przygotowanej edycji bezpłatnej, nie chcemy, by las stał pusty.
Jeśli ktoś się do nas zgłasza i chce wynająć nas i nasz las, żaden problem. Zwołujemy ekipę, organizujemy wyjazd, omawiamy scenariusz obozu. Może strzelanie? Może wypad do Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego? A może po prostu ktoś potrzebuje wyciszenia i prywatności? Zostawiamy Was samych, a my tylko dbamy o to, by było bezpiecznie, by nikt Was nie niepokoił - mówi Marcin Spętany, współwłaściciel lasu „Wylogowanych” z Fundacji Reakcja.
Fundacja Reakcja ma własny las w okolicach Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego, w którym organizuje obozy. „Wylogowani” to też świetny sposób na imprezy integracyjne dla dorosłych czy całych rodzin.
(nel)
Komentarze
Najczęściej odwiedzane
