PIŁKA RĘCZNA. Mecz z podtekstami. MMTS Kwidzyn lepszy w karnych

Sobotni pojedynek lepiej rozpoczęli gospodarze. Mocna praca w obronie przynosiła efekty, a w ataku z dobrej strony skuteczni byli Bekisz, Zieniewicz i starszy z braci Pilitowskich.

Dzięki temu w 14. minucie MKS prowadził 9:4. W 21. minucie utrzymywała się jeszcze czterobramkowa przewaga gospodarzy, ale goście zaczynali się rozkręcać. Seria czterech bramek bez odpowiedzi rywali w kolejnych sześciu minutach pozwoliła MMTS-owi doprowadzić do remisu. Gospodarze jednak nie odpuścili. W ostatniej akcji pierwszej połowy piłkę na kole otrzymał Piotr Krępa, dając gospodarzom jednobramkowe prowadzenie.

Druga część meczu rozpoczęła się od wyrównanej gry, ale z biegiem czasu znowu przewagę zaczęli zdobywać gospodarze. Po bramce Góralskiego w 43. minucie gospodarze prowadzili czterema bramkami 20:16. Znów jednak nie byli w stanie utrzymać swojej przewagi na długo. Czas dla trenera Bartłomieja Jaszki (były szkoleniowiec kaliskiej drużyny) mocno usprawnił grę kwidzynian, którzy zanotowali pięć trafień z rzędu, wychodząc na pierwsze od dawna prowadzenie w tym meczu. Bardzo aktywny w ofensywie w tym fragmencie był Alan Guziewicz, sporo interwencji zaliczył również bramkarz gości Łukasz Zakreta, który w poprzednim sezonie grał w MKS-ie.  

W 58. minucie Energa prowadziła 24:22, ale ostatnie akcje należały do MMTS-u. Trafienia Potocznego i Kutyły oraz nieskuteczność kaliszan w ataku doprowadziły do serii rzutów karnych, będącej niemal odzwierciedleniem obrazu całego spotkania. W karnych zawodnicy obu ekip nie grzeszyli skutecznością, a swoje interwencji raz po raz zaliczali Zakreta, Hrdlicka i Szczecina. Ostatecznie lepszy okazał się MMTS Kwidzyn, który dzięki wygranym karnym zainkasował dwa punkty w tabeli. Jeden przypadł w udziale MKS-owi.

Po 11 kolejkach Superligi kaliszanie zajmują 9 miejsce w tabeli z 12 punktami. Przed nimi jest Ostrovia z 14 punktami, ale za nimi panuje spory ścisk. 12 punktów ma też 10. w tabeli Gwardia Opole, a po 11 pkt. dwa kolejne zespoły MMTS Kwidzyn i Zagłębie Lubin. Na 13 miejscu, które nie gwarantuje utrzymania w ekstraklasie, jest Piotrkowianin Piotrków - 9 pkt.

Kolejne spotkanie ligowe MKS rozegra na wyjeździe. 25 listopada zmierzy się z Gwardią Opole na wyjeździe. Z kolei w grudniu zmierzy się w Arenie z Wybrzeżem Gdańsk. 

(nel)

Energa MKS Kalisz - MMTS Kwidzyn 24:24, 2:3 K (13:12)
Energa MKS: Hrdlicka, Szczecina - Góralski 5, Drej 5, Bekisz 4, Zieniewicz 3, M. Pilitowski 3, Adamczyk 1, Kus 1, Krępa 1, Wróbel, Pedryc, Kużdeba. Kary: 2.

MMTS: Zakreta, Dudek - Szyszko 6, Potoczny 5, Guziewicz 4, Kutyła 3, Orzechowski 3, Majewski 1, Landzwojczak 1, Jankowski 1, Nastaj, Wawrzyniak, Kornecki, Grzenkowicz. Kary: 1.

Fot. oficjalna strona PGNiG Superligi.