PRAWO. Tajemnica korespondencji
- Panie Mecenasie, moja sąsiadka regularnie wyjmuje listy z mojej skrzynki i je czyta. Czy mogę coś z tym zrobić? - pyta pani Agata czytelniczka naszego portalu.
- Szanowna Pani, takie zachowanie jest niedopuszczalne i stanowi naruszenie pani dóbr osobistych - naruszenia tajemnicy korespondencji.
W takiej sytuacji może Pani żądać na drodze postępowania cywilnego zaniechania działania wyrządzającego Pani szkodę, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, ale może być to także żądanie wydania skradzionej korespondencji a nadto zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Co więcej może pani zdecydować się zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Zgodnie z kodeksem karnym bezprawne uzyskiwanie informacji w postaci otwarcia zamkniętego pisma jest przestępstwem, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Każde z proponowanych przeze mnie rozwiązań jest niezależne od siebie, co oznacza, że może Pani zdecydować się na nie jednocześnie.
Szanowna Pani, mam nadzieję, że udało mi się pomóc.
Mecenas Krzysztof Liberda