PO WAKACJACH. Udany wypoczynek ze Stowarzyszeniem KALISZ XXI

utworzone przez | 24 września 2024 | Lifestyle, Pasje

Podczas tegorocznych wakacji dzieci i młodzież z południowej Wielkopolski wypoczywały w Smołdzińskim Lesie, położonym opodal Słowińskiego Parku Narodowego oraz w Lewinie Kłodzkim. Przez 25 lat działalności Stowarzyszenia z wypoczynku skorzystało około 7 tysięcy dzieciaków.

 

Kolonie i obozy sportowe organizujemy już od 25 lat, czyli od początku istnienia Stowarzyszenia. Realizowaliśmy je dzięki współpracy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ministerstwem Rolnictwa, Ministerstwem Sportu i Turystyki a także z Funduszem Składkowym Ubezpieczenia Społecznego Rolników. Te tysiące dzieci i młodzieży z naszego regionu bawiących się i wypoczywających zimą i latem to ogrom pracy, ale też ogromna satysfakcja dla nas, że potrafimy skutecznie pozyskiwać dofinansowanie z różnych źródeł – zapewnia Żaneta Lasiecka-Stodolna, koordynatorka wypoczynku w Stowarzyszeniu KALISZ XXI.

W te wakacje dzieci przebywające w Smołdzińskim Lesie prócz plażowania i kąpieli były m.in. na wycieczkach w Ustce, w fokarium w Sarbsku oraz zwiedzały Łebę. Koloniści w Lewinie Kłodzkim korzystali z kąpieliska w Nowej Rudzie, zwiedzali czeski Nachod, Nowe Mesto nad Metuji oraz Hradec Kralowe. Uczestnicy kolonii odwiedzili także sanktuarium w Wambierzycach, Ząbkowice Śląskie i Duszniki Zdrój. Stowarzyszenie KALISZ XXI już teraz zaczyna przygotowania do obozu zimowego, który odbędzie się w styczniu, podczas ferii zimowych. Jak w latach poprzednich, planowany jest pobyt w Lewinie Kłodzkim i Zieleńcu, gdzie uczestnicy korzystają z infrastruktury narciarskiej.

Dzieci i młodzież wypoczywały m.in. w Lewinie Kłodzkim i nad morzem. Fot. Stowarzyszenie KALISZ XXI.

 – Jesteśmy w kontakcie z właścicielami ośrodka w Lewinie Kłodzkim, gdzie mamy swoją bazę wypadową. Na szczęście miejscowość ta nie ucierpiała podczas tragicznej powodzi i mam nadzieję, że uda nam się zorganizować obóz narciarski w przyszłym roku. To też ważne aby w tym ciężkim czasie wspierać tamtejszych mieszkańców poprzez organizację kolonii i obozów, aby zachowali swoje miejsca pracy – powiedziała Żaneta Lasiecka-Stodolna.
Kolonie i obozy to przede wszystkim wypoczynek, ale także edukacja przyrodnicza i historyczna, w formie która jest przyswajalna i przyjemna dla młodych ludzi. Stowarzyszenie podczas tych wydarzeń realizuje także programy prozdrowotne, takie jak ,,Trzymaj formę” czy ,,STOP dopalaczom”.

Nowe narkotyki czyli dopalacze to problem na który zwraca uwagę policja. On niestety jest wśród młodzież i w mieście i na wsi. Staramy się pokazać co może stać się z młodym człowiekiem po zażyciu dopalaczy. To nie jest moralizatorstwo z naszej strony, to są fakty – zauważa Lasiecka-Stodolna.

(jav)

REKLAMA

Reklama