O najlepszej porze roku na odchudzanie, motywacjach do jego rozpoczęcia i o tym jak najlepiej schudnąć z trenerem personalnym Damianem Biernatem rozmawia Piotr Jaworowski.
Czy jesień to dobra pora roku, by rozpocząć odchudzanie?
– Tak, oczywiście. Wieczory są długie i mamy więcej czasu, by zabrać się za siebie.
Jak więc należy wziąć się za odchudzanie?
– Najlepiej jest wprowadzić i postawić na systematyczność naszych ćwiczeń. Lepiej jest ćwiczyć trzy razy w tygodniu po 45 minut, niż raz w tygodniu po trzy godziny. Przede wszystkim taka systematyka ćwiczeń da nam lepsze efekty. Unikniemy również ewentualnych kontuzji i poczucia tego, że jesteśmy przetrenowani.
Zrzucanie zbędnych kilogramów to jednak nie tylko ćwiczenia fizyczne.
– Zgadza się. Treningi są ważne, ale wpływają one zaledwie, a może aż na 70 procent procesu jakim jest odchudzanie. Pozostałe części to odpowiednie nawyki żywieniowe oraz regeneracja czyli wypoczynek. Odpowiednio stanowią one 25 i 5 procent w naszym procesie zrzucania kilogramów.
Wróćmy do ćwiczeń. Od czego je rozpoczynać i jak je później prowadzić?
– Najlepiej jest zacząć każdy trening od rozgrzewki, podwyższyć temperaturę swojego ciała i przygotować mięśnie do pracy. To jest około 10 minut. 25 minut zajmuje właściwa jednostka treningowa czyli ćwiczenia. Trening kończymy dziesięciominutowym rozciąganiem.
Wspomniałeś o odpowiednich nawykach żywieniowych, które powinno stosować się przy zrzucaniu kilogramów.
– Na wstępie chciałbym powiedzieć, jaka jest różnica między dietą a nawykami żywieniowymi. Dieta jest zwykle krótkoterminowa, a nawyki mogą pozostać z nami do końca życia. Podstawą w nich jest regularność spożywania posiłków. Najlepiej powinno się jeść co dwie, dwie i pół godziny. Ostatni posiłek powinniśmy spożywać trzy godziny przed snem, tak by organizm „przerobił” to jedzenie przed odpoczynkiem. Warto też stosować zasadę, by nie przejadać się i z delikatnym niedosytem odejść od stołu.
Czego najlepiej unikać w jadłospisie, jeśli chcemy już się odchudzać?
– Warto sobie uświadomić, że nie możemy zrezygnować ze wszystkiego. Jeśli jemy na przykład słodycze to można je uwzględnić w porannych posiłkach, tak by móc spalić je przez cały dzień. Stopniowo powinno się kontrolować to co jemy i pijemy, bo odrzucanie jakiegoś produktu może być tylko chwilowe, a nawyki żywieniowe, które zbuduje się w określonym okresie będą później trwałe i zostaną z nami na długi czas.
A jak jest z motywacją?
– Jeśli chodzi o motywację to, przy odchudzaniu, trzeba przyjąć zasadę, że nie ścigamy się z nikim. Warto na początku zrobić sobie zdjęcie jak wyglądamy, zmierzyć swoją wagę. Po miesiącu czy kilku jeśli zrobimy sobie kolejne zdjęcie, to będziemy mogli porównać je z tym zrobionym przed treningami i ocenić swój wygląd. Nie powinniśmy porównywać się do innych osób, bo one mogą iść innym trybem i mieć różne wyniki.
Aktywność fizyczna to nie same ćwiczenia. Podczas cieplejszych dni, także jesienią, można pojeździć na rowerze.
– Jeśli są takie dni to polecam jazdę na rowerze. Ponadto dobrze jest się wybrać na długi spacer.
A pływanie?
– Jak najbardziej. Zachęcam do różnorodnej aktywności fizycznej, wtedy nie będzie ona nam się nudzić. Jeśli lubimy pływać to basen przy odchudzaniu jest również wskazany.
Jak prawidło chudnąć?
– Jeśli już podejmiemy aktywność fizyczną to w skali tygodnia powinniśmy tracić na wadze od pół do kilograma, a w ciągu miesiąca od 2 do 4 kilogramów. Unikniemy wówczas ewentualnych problemów zdrowotnych lub kontuzji. Gdy zaczynam pracować z osobą, która chce się odchudzić, to po trzech miesiącach zrzuca ona około 10 kilogramów swojej wagi. To mniej więcej są dwa, trzy rozmiary jeśli chodzi o ubrania, poprawia się też jej kondycja i wyniki zdrowotne.
Jak takie osoby, którym pomagasz zrzucić kilogramy, reagują gdy widzą efekty?
– Bardzo fajnie. Uświadamiają sobie wtedy, że ten cel, który sobie założyli jest realny do zrobienia, a odchudzanie nie jest żadną magią, tylko normalną pracą, która przynosi efekty.
Sam jesteś osobą, która z aktywnością fizyczną związana jest od dawna.
– Od kilkunastu lat. Wcześniej pracowałem m.in. w klubie fitness „Condizione”, a teraz prowadzę specjalistyczne treningi ukierunkowane na odchudzanie. Pomagam osobom zrzucić zbędne kilogramy, tak by się lepiej czuły fizycznie i psychicznie. Treningi odbywają się w grupach, maksymalnie do 12 osób. Są one dopasowane do osób, które ćwiczą, uwzględniając to co chcą osiągnąć, w jakiej są formie oraz ich przebyte kontuzje czy dolegliwości. Zajęcia odbywają się w Studiu Kreacji Ruchu przy ul. Fabrycznej 16a. Treningi trwają po 45 minut.
Promujesz aktywność w różnorodny sposób, nawet podczas…wypoczynku.
– Tak jak wcześniej powiedziałem nasza regeneracja może mieć różne formy. Ja jestem aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego oddziału „Calisia” i często biorę udział w wyjazdach krajoznawczych organizowanych przez ten oddział, czy to w góry czy w inne ciekawe miejsca w różnych regionach Polski, związane z kulturą lub historią. Na takich wyjazdach odpoczywam, ale czynnie.
Podsumowując, to właściwie każda pora roku jest dobra na odchudzanie, nie tylko jesień.
– Dokładnie! Każdego dnia możemy sobie powiedzieć, że jest właśnie dobra pora na zmianę naszej sylwetki. Tutaj nie ma jakiś ram, ograniczeń czasowych. Każda pora jest dobra na odchudzanie. Możemy je rozpocząć niekoniecznie od początku tygodnia czy od początku miesiąca. Możemy to zrobić od dziś, choćby nawet za chwilę. Ważne przy tym jest jednak to, by wytrwać w swoim postanowieniu jak najdłużej.
Rozmawiał Piotr Jaworowski