PIŁKA RĘCZNA. Horror w końcówce. Szczypiorno bez zwycięstwa

utworzone przez | 17 lutego 2025 | Aktualności, Piłka ręczna

Jedną bramką w niedzielnym meczu z Piotrcovią Piotrków przegrało Szczypiorno Energa Kalisz.

Kaliszanki walczą o utrzymanie w ekstraklasie kobiet. Piotrcovia o wejście do najlepszej szóstki, która daje pewne utrzymanie w ORLEN Superlidze Kobiet. Od pierwszej minuty przyjezdne grały z Piotrcovią jak równy z równym nie dając piotrkowskiej drużynie okazji na wywalczenie sobie bezpiecznej przewagi. W 20. minucie, kiedy na świetlnej tablicy było 11:8, wydawało się, że Piotrcovia złapała właściwy rytm. Chwilę później jednak przyjezdne doprowadziły do remisu (11:11), a do szatni zeszły z jednobramkowym prowadzeniem 14:13, po trafieniu byłej zawodniczki Piotrcovii Małgorzaty Trawczyńskiej.

Po zmianie stron kaliszanki szybko objęły trzybramkowe prowadzenie (16:13), które utrzymywały do 45. minuty. Przy stanie 22:19 zespół gości nie rzucił stuprocentowej sytuacji i to się zemściło. Piotrcovia złapała wiatr w żagle i rzuciła trzy kolejne bramki. W 49. minucie był znów remis – 22:22, potem jednak raz jeszcze Energa Szczypiorno odskoczyła na dwa trafienia. W 57 min. prowadziła 26:24, ale ostatnie słowo, a właściwie trzy, należały do gospodyń. Joanna Gadzina doprowadziła do remisu zdobywając dwie bramki z rzędu, a już po upływie regulaminowego czasu rzut karny na wagę trzech punktów wykorzystała z zimną krwią Lucyna Sobecka.

Co pomyślałam? Że mamy i tak już pewne rzuty karne więc mogę zaryzykować. Rzuciłam w inny róg niż dwukrotnie wcześniej i zmyliłam bramkarkę rywalek. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa – powiedziała piotrkowska rozgrywająca.

– Szkoda wielka, bo miałyśmy tutaj szansę na trzy punkty. W końcówce nie wykorzystałyśmy kilku stuprocentowych sytuacji i w efekcie wracamy do Kalisza bez punktów. Na pewno będzie nas to gryzło, ale trzeba podnieść głowy, bo czekają nas kolejne ważne mecze, w których trzeba punktować – skomentowała spotkanie Monika Cholewa, drugi trener Energi Szczypiorno Kalisz.

W rundzie zasadniczej Szczypiorno rozegra jeszcze dwa mecze. W sobotę, 22 lutego o godz. 15:00 zagra u siebie z Kobierzycami, a na zakończenie rundy na wyjeździe z Ruchem Chorzów (1 marca – godz. 18:00). Potem kaliszanki czeka prawdziwy bój o utrzymanie i walka w gronie drużyn, które po rundzie zasadniczej zajmą miejsca od 7 do 10. W niej każda drużyna rozegra pojedynek systemem każdy z każdym z zaliczeniem punktów z rundy zasadniczej. Do I ligi spadnie ostatni zespół, a przedostatni rozegra baraż o pozostanie w ekstraklasie z wiceliderem I ligi.

(jav)

Piotrcovia – Energa Szczypiorno Kalisz 27:26 (13:14)

Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga – Gadzina 7, Noga 1, Radushko 1, Polaskova 3, Królikowska, Grobelna 2, Domagalska 2, Arcisevskaja 3, Sobecka 7, Waga, Roszak.

Energa: Chojnacka, Prudzienica – Witkowska 3, Petroll, Miłek 9, Trawczyńska 2, Sanches Bispo 4, Musiał, Gjorgievska 1, Kucharska, Kaczmarek 3, Costa Pereira 4.

Fot. ORLEN Superliga Kobiet.

REKLAMA

Reklama