Nie było niespodzianki w meczu Energa Szczypiorno Kalisz z KPR Kobierzyce. Obejrzyjcie fotoreportaż Michała Sobczaka z sobotniego spotkania.

Wicemistrzynie Polski potwierdziły swoją dobrą formę i pewnie pokonały Energa Szczypiorno Kalisz 36:25, choć początek spotkania był wyrównany, to z każdą minutą KPR Kobierzyce budował przewagę, której nie oddał do końca meczu.

Sobotnie spotkanie trafieniem dla Kobierzyc otworzyła Patrycja Kozioł, szybko odpowiedziała Małgorzata Trawczyńska. Początek był bardzo wyrównany i widowiskowy. W 8. minucie kibice zgromadzeni w kaliskiej Arenie zobaczyli 10 bramkę w meczu, a na tablicy widniał remis 5:5. Następne minuty należały jednak do przyjezdnych, które w 10. minucie wyszły na trzybramkowe prowadzenie 5:8. Od tego momentu wicemistrzynie Polski przejęły inicjatywę, której nie oddały już do końca spotkania. Mimo, że kaliszanki próbowały niwelować straty, chociażby w 19. minucie zredukowały prowadzenie ,,Kobierek” do dwóch trafień – było 11:9 dla przyjezdnych, to pierwsza część meczu zakończyła się sześciobramkowym prowadzeniem KPR-u 12:18.

Druga połowa to dalsze poszerzanie inicjatywy wicemistrzyń Polski. W 42. minucie różnica wynosiła dziesięć bramek na korzyść przyjezdnych – 26:16. Mimo, że w późniejszej fazie gra się nico wyrównała, to KPR kontrolował poczynania na boisku. Mecz zakończył się wynikiem 36:25 dla KPR Kobierzyce. MVP spotkania wybrano zdobywczynię 6 bramek Patrycję Kozioł. Najlepszą zawodniczką Energa Szczypiorno Kalisz została wybrana Małgorzata Trawczyńska.

To była 17, przedostatnia kolejka zmagań w Orlen Superlidze Kobiet. Kaliszanki z 6 punktami nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli. W swoim ostatnim meczu w rundzie zasadniczej wyjadą do Ruchu Chorzów, który plasuje się na 7 pozycji. Ten pojedynek odbędzie się 1 marca w Chorzowie.

Po zakończeniu rundy zasadniczej cztery drużyny: Szczypiorno, Ruch oraz Sośnica Gliwice i Młyny Stoisław Koszalin będą rywalizować o pozostanie w ekstraklasie w rywalizacji zespołów z miejsc 7-10 Szczypiorno rozegra jeszcze sześć spotkań systemem mecz i rewanż z Ruchem, Sośnicą i Młynami z zaliczeniem wyników z rundy zasadniczej. Kaliszanki mają więc co odrabiać.

Do I ligi spadnie najsłabszy zespół, a drużyna z przedostatniej, dziewiątej pozycji zagra baraż o pozostanie z wicemistrzem I ligi. Z kolei zespoły z miejsc 1-6 po rundzie zasadniczej utworzą tzw. grupę mistrzowską, w której zagrają o medale mistrzostw Polski. Faworytem jest Zagłębie Lubin, a w grze o medale liczą się jeszcze KPR Kobierzyce (klub pod Wrocławiem) i MKS Lublin.

(jav)

Fot. Michał Sobczak.