Na takie spotkanie dawno czekali kibice siatkówki w Kaliszu!

W poniedziałek walcząca o utrzymanie w Tauron Lidze Energa MKS podejmowała w Arenie Metalaks Pałac Bydgoszcz. Dla kaliszanek przegrana w tym meczu praktycznie oznaczałaby pożegnanie z ekstraklasą. Mecz rozpoczął się niezbyt dobrze dla miejscowych. Bydgoszczanki rozpoczęły I seta od prowadzenia 4:0. Potem wygrywały 14:10 i… stanęły. Rywalki świetnie zagrywały, zdobywając sześć punktów z rzędu. Nie do zatrzymania w ataku była Wiktoria Szumera. Przyjezdne zaczęły niwelować straty i w końcówce zbliżyły się na dystans punktu (23:22), ale ostatnie słowo należało do ekipy z Wielkopolski, która punktowała już do końca seta. Podbudowane zwycięstwem siatkarki z Kalisza poszły za ciosem w drugiej partii, gdzie na początku wypracowały sobie sporą przewagę (12:6). Zespół z Bydgoszczy do odrabiania strat poderwała Pola Nowakowska i za chwilę na tablicy wyników pojawił się remis (13:13). Z każda kolejną akcją rysowała się przewaga przyjezdnych, które kontrolowały już przebieg wydarzeń do końca seta.

W trzeciej partii trener Energa MKS, Piotr Matela postawił w wyjściowym składzie na czeską przyjmującą Klarę Dite, która imponowała grą w ataku, a także dawała się rywalom mocno zagrywką. Kaliszanki prowadziły 10:5, a następnie 16:7. Bydgoszczanki popełniały błędy, nie kończyły ataków, ale mimo to zaczęły niwelować straty. Bardzo dobrze w polu serwisowym spisywała się Pola Nowakowska i przewaga miejscowych stopniała do dwóch „oczek” (22:20). Na więcej już kaliszanki nie pozwoliły, a seta asem serwisowy zakończyła Pola Nowacka.

Równie dobrze zespół z Kalisza wszedł w czwartą partię prowadząc 7:3. Z czasem rywalki poprawiły grę w defensywie i po skutecznych kontrach prowadziły 19:13. Miejscowe nie zamierzały rezygnować w pełnej puli i walczyły z dużą determinacją. Sukcesywnie odrabiały straty doprowadzając do remisu 20:20. W kluczowym momencie przy prowadzeniu ekipy z Bydgoszczy 22:21 zespół trenera Mateli odpowiedział trzema punktami z rzędu, wygrywając czwartego seta 25:23.

To zwycięstwo nie pozwoliło jeszcze MKS-owi opuścić ostatniego miejsca w tabeli Tauron Ligi (spadek do I ligi), ale do przedostatniego Sokoła Mogilno mają już tylko dwa punkty straty, a w perspektywie zaległy mecz z ŁKS-em Łódź (12 marca). Oprócz spotkania z liderem tabeli kaliszanki w rundzie zasadniczej zagrają jeszcze na wyjeździe z Volleyem Wrocław (10 marca) i na wyjeździe ze Stalą Mielec, która może być już pewna utrzymania.

Energa MKS Kalisz – Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:22, 22:25, 25:20, 25:23)

MVP: Wiktoria Szumera.

(jav)

Końcówka tabeli Tauron Ligi
6. Chemik Police – 23
7. Pałac Bydgoszcz – 23
8. Stal Mielec – 22
9. UNI Opole – 20
10. Volley Wrocław – 17
11. Sokół Mogilno – 16
12. Energa MKS – 14

Fot. Dzięki uprzejmości red. Michała Sobczaka.