Po rzutach karnych szczypiornistki Energa MKS-u pokonały w Arenie Młyny Stoisław Koszalin. Obejrzyjcie fotoreportaż z tego bardzo zaciętego i dramatycznego spotkania autorstwa Michała Sobczaka.

To był pojedynek dwóch najsłabszych drużyn w tabeli żeńskiej ekstraklasy i pomiędzy tymi zespołami najprawdopodobniej rozstrzygnie się walka o utrzymanie. Sobotni mecz w Arenie lepiej rozpoczęły gospodynie. Jako pierwsza bramkę zdobyła Wiktoria Gliwińska. Chwilę później prowadzenie podwyższyła Milena Kaczmarek, i w 3. minucie na tablicy widniał wynik 2:0 dla MKS-u. Na pierwsze trafienie drużyny z Koszalina musieliśmy czekać do 6. minuty, kiedy to do siatki trafiła wracająca po kontuzji Anna Mączka. To trafienie dało nadzieję przyjezdnym i już w 8. minucie na tablicy wyników mieliśmy remis 3:3.

Od 12. minuty ponownie inicjatywę przejęły gospodynie, które w ciągu dziesięciu minut wypracowały sześciobramkowe prowadzenie – w 22. minucie było 12:6. Wtedy do odrabiania strat zabrały się koszalinianki, które na przerwę schodziły ze stratą zaledwie dwóch bramek – 13:11.

Początek drugiej połowy był bardzo wyrównany, aż do 39. minuty, kiedy gospodynie wrzuciły wyższy bieg i w ciągu pięciu minut wypracowały pięciobramkową przewagę. W 44. minucie było 20:15 i wydawało się, że to prowadzenie gospodynie dowiozą do końca. Kaliszanki kontrolowały przebieg meczu aż do 55. minuty. Wtedy było 23:19 dla MKS-u. Wtedy to jednak ponownie przebudziły się przyjezdne, które w ostatniej sekundzie, dzięki rzutowi karnemu, doprowadziły do remisu.

Wojnę nerwów w serii rzutów karnych lepiej zniosły gospodynie, które wygrały 4:3 i zgarnęły dwa punkty.

Po tym zwycięstwie kaliszanki odrobiły stratę punktową do Młynów, ale nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli Orlen Superligi Kobiet. Z ekstraklasy spadnie najsłabszy zespół, a przedostatni zagra w barażach.

Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze 4 kolejki w grupie spadkowej. W nich Szczypiorno zagra dwukrotnie z Sośnicą Gliwice oraz po razie z Ruchem Chorzów i Młynami Stoisław Koszalin.

Energa Szczypiorno Kalisz – Młyny Stoisław Koszalin 24:24 (13:11) karne: 4:3

(jav)

Fot. Michał Sobczak.