Po rzutach karnych przegrali spotkanie z Gwardią Opole szczypiorniści Energa MKS-u Kalisz.
Dla obu drużyn było to bardzo ważne spotkanie. MKS walczy o awans do play-off, a Gwardia o jak najwyższe miejsce w tej fazie rozgrywek. – Chcemy być w pierwszej szóstce, by uniknąć w play-off Wisły Płock oraz Industrii Kielce – mówił przed meczem trener Gwardii, Bartosz Jurecki.
Początek spotkania należał do przyjezdnych. Opolanie w 9. minucie prowadzili już różnicą czterech trafień – 6:2. Gospodarze rozpoczęli pogoń i w 16. minucie, po bramce Vladyslava Dontsova, zbliżyli się na 9:7. Trafienie to zapoczątkowało serię sześciu bramek z rzędu dla kaliszan, którzy w 23. minucie wyszli na prowadzenie 11:9. Opolanie szybko odpowiedzieli trzema trafieniami i w 26. minucie znów byli na prowadzeniu 12:11. Końcówka pierwszej połowy należała do gości, którzy na przerwę schodzili z prowadzeniem 14:12.
Drugą połowę, podobnie jak pierwszą, lepiej rozpoczęli opolanie. W 42. minucie Gwardia osiągnęła najwyższą w meczu, sześciobramkową przewagę – 20:14. Kaliszanie nie zamierzali się poddawać i ruszyli w pogoń. Na 10 minut przed końcem opolanie prowadzili 22:18, a w 52. minucie utrzymywali czterobramkową przewagę – 24:20. Wtedy jednak przyjezdni zupełnie stracili skuteczność i nie zdobyli już żadnej bramki do końca regulaminowego czasu gry. Gospodarze wykorzystywali ich niemoc, a na pięć sekund przed końcem Gracjan Wróbel doprowadził do remisu i było 24:24.
O zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne. Wojnę nerwów lepiej wytrzymali opolanie, którzy zgarnęli dwa punkty do tabeli Superligi. MVP spotkania został wybrany bramkarz Energa MKS Kalisz Jan Hrdlička, broniący na poziomie 47 proc.
Po porażce z Gwardią MKS nie stracił jeszcze szans na zajęcie 8 miejsce i awans do play-off. Kaliszanie muszą tylko wygrać ostatnie spotkanie rundy zasadniczej na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Mogą też je przegrać, ale wtedy muszą liczyć na porażki Zagłębia Lubin i Azotów Puławy.
Energa MKS Kalisz – Corotop Gwardia Opole 24:24, k. 2:4 (12:14)
Energa MKS Kalisz: Hrdlicka, Szczecina – Starcević 4 (1/1), Fedeńczak 3, Kowalczyk 3, Kucharzyk 3, Wróbel 3, Doncow 2, Ribeiro 2, Bekisz 1, Kus 1, Molski 1, Moryń 1.
Karne: 1/1.
Kary: 10 min. (Kucharzyk, Doncow, Ribeiro, Kus, Moryń – 2 min.).
Corotop Gwardia Opole: Ałaj, Malcher – Pelidija 6 (1/2), Jędraszczyk 5, Wojdan 4 (1/2), Kamiński 3, Luksa 2, Milewski 1, Wandzel 1, Widomski 1, Wrzesiński 1, Hryniewicz, Jendryca, Łangowski, Sosna, Stempin.
Karne: 2/4.
Kary: 2 min. (Luksa – 2 min.).
Sędziowie: Korneliusz Habierski, Grzegorz Skrobak.
Widzów: 1017 osób.
(jav)
Tabela Superligi
1. Industria Kielce – 72
2. Orlen Wisła Płock – 72
3. Ostrovia Ostrów – 48
4. Chrobry Głogów – 46
5. Gwardia Opole – 41
6. Górnik Zabrze – 38
7. Wybrzeże Gdańsk – 38
8. Energa MKS Kalisz – 32
9. Zagłębie Lubin – 31
10. Azoty Puławy – 30
11. MMTS Kwidzyn – 28
12. Piotrkowianin – 22
13. Legionowo – 17
14. Śląsk Wrocław – 7
Mecze do rozegrania
25. kolejka
Górnik Zabrze – Ostrovia Ostrów
26. kolejka
Chrobry Głogów – Industria Kielce
Gwardia Opole – Górnik Zabrze
Legionowo – Wybrzeże Gdańsk
MMTS Kwidzyn – Zagłębie Lubin
Ostrovia – Azoty Puławy
Piotrkowianin – Orlen Wisła Płock
Śląsk Wrocław – Energa MKS Kalisz
Fot. Michał Sobczak