INWESTYCJE. Nowoczesne więzienie za 250 mln pod Kaliszem?

O budowie nowoczesnego więzienia w Kaliszu mówi się od dawna. Temat pojawił się zaraz po likwidacji zakładu karnego przy ulicy Łódzkiej. Koncepcji na nową lokalizację było klika. Ostatnia to budowa zakładu na terenie COSSW w Sczypiornie. Pomysł, z uwagi na sąsiedztwo szkoły, oprotestowali jednak okoliczni mieszkańcy. 

Teraz pojawiła się nowa szansa na budowę nowoczesnego więzienia. Zakład karny przeznaczony byłby dla 800 skazanych. Inwestycja obejmowałaby także przywięzienny zakład pracy dla osadzonych.  

- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce dać na ten cel 250 mln złotych, Ministerstwo Sprawiedliwości ma zadbać o całą infrastrukturę, a potrzeba jedynie 15 hektarów terenu pod inwestycję - poinformował PAP poseł Piotr Kaleta z PiS.   

Zdaniem Kalety, władze miasta mogą mieć problem ze znalezieniem terenu inwestycyjnego o takiej powierzchni, ale temat można zrealizować w ramach działania Stowarzyszenia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Być może okaże się, że odpowiednie tereny pod więzienie znajdują się w jakiejś podkaliskiej gminie, która jest członkiem stowarzyszenia. Nowoczesne więzienie wraz zakładem pracy byłoby dużym bodźcem dla gospodarczego rozwoju Kalisza i całego regionu. 

Pomysł nie przypadł do gustu prezydentowi Grzegorzowi Sapińskiemu, który powiedział dziennikarzom PAP-u, że oferta parlamentarzystów jest dla niego "bardzo dziwna i zatrważająca". 

- Kiedy zlikwidowano więzienie przy ul. Łódzkiej w Kaliszu, wiceminister Patryk Jaki w rozmowie ze mną zapowiedział budowę nowego więzienia na terenie Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu. Dziwi mnie to, że taką informacją parlamentarzyści wycofują deklaracje wiceministra - mówi prezydent Sapiński.  

Poseł Kaleta przekonuje, że nikt nie wycofuje żadnych deklaracji. 

- Pojawiła się nowa propozycja inwestycyjna i trzeba tylko wyrazić wolę - mówi poseł. - Przecież, nie ma sensu budować więzienia w Kaliszu, którego lokalizacja wywołuje konflikty społeczne. Takie więzienie z halą produkcyjną trzeba wybudować, a więc mogą zyskać na tej inwestycji kaliskie firmy budowlane i trzeba zaopatrywać ośrodek w produkty żywnościowe oraz świadczyć wiele innych usług. Zyska Kalisz i cały region.

(red)