AKTUALNOŚCI
GALERIE
MIEJSCA I LUDZIE

PIŁKA RĘCZNA. Gwardia za mocna. Fatalne karne

DATA: 12 października 2018 | AUTOR: Redakcja wkaliszu.pl
    Gwardia Opole pokonała MKS. Fot. PGNiG Superliga.

    Drugą porażkę z rzędu w rozgrywkach PGNiG Superligi ponieśli piłkarze ręczni MKS Energi Kalisz.

    Kaliszanie po ostatnim przegranym spotkaniu w Arenie z Wybrzeżem pojechali na czwartkowym mecz do Opola pokonać miejscową Gwardię. Samo spotkanie było bardzo zacięte, ale końcówkę lepiej rozegrali opolanie i to oni zgarnęli trzy punkty. Gospodarze mimo, że mieli z tylu głowy niedzielny rewanż w II rundzie kw. Pucharu EHF z Gorenje Velenje nie oszczędzali się na parkiecie. Dobrze w ich szeregach spisywali się zwłaszcza Kamil Mokrzki oraz Adam Malcher, który przed przerwą zbliżył się do 50 proc. skuteczności w bramce. 
    MKS miewał lepsze i gorsze momenty w czasie spotkania, ale to Gwardia nadawała ton wydarzeniom na parkiecie. Do przerwy gospodarze prowadzili 17:15, a w drugiej połowie po bramce Mateusza Jankowskiego wygrywali 21:17. Wtedy jednak MKS zmniejszył straty do dwóch bramek i wydawało się, że doścignie Gwardię. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem po akcji Dzianisa Kryckiego MKS zniwelował startę do zaledwie jednej bramki, ale ostatnie słowo w tym meczu należało do gwardzistów, którzy wygrali 30:28. Goście mogliby to spotkanie co najmniej zremisować, gdyby nie fatalnie wykonywane przez nich karne. Na trzy próby nie zdołali pokonać ani razu bramkarza Gwardii.

    W 7 spotkaniach w tym sezonie MKS zdołał wygrać zaledwie dwa razy i zajmuje 9 miejsce w tabeli ekstraklasy, które nie gwarantuje gry w play-off. - Musimy ugasić gorące głowy, zmienić mentalność zespołu i zacząć wygrywać mecze - mówi Błażej Wojtyła, prezes Energi MKS Kalisz.

    Kolejne spotkanie ligowe MKS rozegra w najbliższą środę, 17 listopada. Wtedy to o godz. 18.30 zmierzy się u siebie z Górnikiem Zabrze.

    (jav)

    PGNiG Superliga, 7. kolejka

    KPR Gwardia Opole - Energa MKS Kalisz 30:28 (17:15)

    Gwardia: Malcher (14/42 - 33 proc.) - Mokrzki 6, Mauer 5/4, Zadura 4, Łangowski 4, Jankowski 2, Klimków 1, Milewski 1, Kawka 2, Lemaniak 1, Siwak 3, Skraburski, Tarcijonas, Zarzycki 1, Zieniewicz.Karne: 4/4. Kary: 8 min. (Łangowski - 4 min., Zadura, Jankowski - po 2 min.).

    Energa MKS: Padasinow (7/26 - 27 proc.), Zakreta (3/13 - 23 proc.) - Pilitowski 8, Szpera 4, Adamski 3, Drej 6, Misiejuk 2, Kniaziew 1, Krycki 2, Piotr Adamczak, Bożek 2, Grozdek, Klopsteg, Kwiatkowski, Wojdak. Karne: 0/3. Kary: 10 min. (Drej, Adamski, Bożek, Misiejuk, Kwiatkowski - po 2 min.).

    Komentarze

    Najczęściej odwiedzane