SIATKÓWKA. Gorsza forma Energi po koronawirusie
Siatkarki Energi MKS nie mogą odnaleźć dobrej formy po koronawirusie.
W tym sezonie rozgrywki Tauron Ligi nie toczą się płynnie, a z uwagi na pandemię wiele spotkań jest odwoływanych. Kaliszanki w pierwszej fazie rozgrywek spisywały się nadspodziewanie dobrze i były nawet wiceliderem Tauron Ligi. Wtedy jednak w zespole MKS-u pojawił się koronawirus i kaliszanki musiały przechodzić kwarantannę. Po powrocie na parkiet zepół Jacka Pasińskiego rozegrał dwa mecze, w których ugrał tylko jednego seta. Na wyjeździe przegrał z Legionovią 0:3, a w miniony piątek u siebie z Radomką 1:3.
W premierowej partii rywalizacja była wyrównana do jej połowy. Potem radomianki zdobyły kilka punktów z rzędu, odskoczyły rywalkom i wygrały tego seta 25:21. I gdy w drugiej odsłonie przyjezdne prowadziły 19:16 wydawało się, że emocji także nie będzie, a spotkanie może nawet zakończyć się zwycięstwem gości 3:0.
Wtedy jednak przebudziły się kaliszanki. Po ataku Zuzanny Szperlak zrobił się remis po 19, w kolejnych akcjach dwa razy z rzędu w ataku pomyliła się Bruna Honorio i Energa wyszła na prowadzenie. Set rozstrzygnął się na przewagi i wygrał go MKS 26:24.
Dwie kolejne partie należały jednak do Radomki. W trzecim secie kaliszanki roztrwoniły kilka punktów przewagi, a Radomka wygrała go 25:22. Czwarta partia też padła łupem gości, które zwyciężyły 25:16, a w całym spotkaniu 3:1.
Kolejne spotkanie w Tauron Lidze kaliski zespół rozegra w czwartek, 3 grudnia. Wtedy to na wyjeździe zmierzy się z Budowlanymi Łódź. W tabeli obecnie prowadzi Developres SkyRes Rzeszów przed Radomką i Budowlanymi. Energa MKS spadła na 7 miejsce.
(jav)
Energa MKS Kalisz - E.LECLERC MOYA Radomka Radom 1:3 (21:25, 26:24, 22:25, 16:25)