SIATKÓWKA. Grot za silny
Bez punktów z meczu z Grotem Budowlanymi Łódź powróciły siatkarki Energi MKS Kalisz.
Kaliszanki słabo weszły w to spotkanie i pierwszą partię przegrały 18:25. W drugim secie przegrywały już 18:23, ale po serii czterech punktów doprowadziły do wyrównanej końcówki. Ostatecznie to jednak znów triumfowały gospodynie, wygrywając drugą partię 25:23.
W trzecim secie role się odwróciły, a MKS zwyciężył 25:22. Czwarta partia była najbardziej emocjonująca w tym meczu. Przy stanie 24:23 kaliski zespół miał setbola, ale Grot zdołał doprowadzić do remisu, a następnie wygrał czwartego seta 30:28, czwartą partię 30:28, a cały mecz 3:1.
To oznacza, że z wyprawy do Łodzi kaliszanki powróciły bez puntów. A o punkty w kolejnym spotkaniu ligowym będzie trudno.
W sobotę, 10 grudnia o godz. 19:00 siatkarki Energi MKS zmierzą się w Arenie z Chemikiem Police (14 punktów), który plasuje się na 3 miejscu w tabeli Tauron Ligi. Kaliszanki plasują się obecnie na 5 miejscu (9 punktów).
(jav)
Grot Budowlani Łódź - Energa MKS Kalisz 3:1 (25:18, 25:23, 22:25, 30:28)
Budowlani: Polak 2, Durul 24, Kazała 17, Fedusio 17, Sobolska 14, Gawlak 4 oraz Łysiak (l), Lisiak 1, Kędziora, Łazowska, Kąkol 1, Kukulska 1.
Energa MKS: Drużkowska 17, Rasińska 25, Kuligowska 4, Efimienko-Młotkowska 12, Grabka 3, Fedorek 7 oraz Lemańczyk (l), Pajdak (l), Wójcik 9, Wawrzyniak, Bartkowska 1.
MVP: Melis Durul (Grot Budowlani).