AKTUALNOŚCI
GALERIE
MIEJSCA I LUDZIE

Zamek Królewski

    .

    Podstawowe informacje

    rodzaj budowli
    zamek

    Jedną z ciekawszych anegdot o kaliskim zamku jest opowieść z czasów wojny Grzymalitów z Nałęczami, toczącej się w Wielkopolsce, po śmierci króla Ludwika Węgierskiego. W grudniu 1382 roku obsadzoną przez Grzymalitów warownię, po cichu, wczesnym rankiem próbowali opanować adwersarze starosty wielkopolskiego Domarata z Iwna. Wspinających się na mury agresorów zauważyć miał udający się na służbę do zamku piekarz. Podniesiony przez niego larum miał obudzić śpiących obrońców i szczęśliwie zapobiec przejęciu kaliskiego zamku przez stronników rodu Nałęczów. Jak było naprawdę? Trudno powiedzieć. Wiadomo tylko, że podczas tej wojny zamek w Kaliszu próbowano opanować dwa razy: w opisanym wyżej grudniu 1382 roku oraz w styczniu roku następnego. 

    W centralnym punkcie Kalisza u zbiegu trzech ulic Zamkowej, Grodzkiej i Parczewskiego z placem Jana Pawła II, odnaleźć możemy zamek kaliski, a dokładniej rzecz ujmując to co z niego zostało. A, pozostało niewiele, jedynie tkwiące w ziemi relikty fundamentów oraz wyjątkowo skąpe źródła pisane. Przyjmuje się, że najstarszym znanym źródłem jest, „Roczniki, czyli kroniki słynnego Królestwa Polskiego” Jana Długosza. W swojej kronice uzupełnił on, o Kalisz, rejestr autorstwa Janka z Czarnkowa wyliczający warownie wzniesione przez króla Kazimierza Wielkiego. Ważnymi dokumentami dotyczącymi tej średniowiecznej budowli jest też sporządzony przez lustratorów królewskich opis zamku z roku 1564, oraz plan miasta z  końca XVIII wieku. Na najstarszym znanym nam układzie przestrzennym  Kalisza, jego autor Andrzej Politalski, zamieścił zarys chylącego się ku upadkowi ale jeszcze istniejącego Zamku Królewskiego. 

    Według zachowanych przekazów i prac archeologicznych wiadomo, że kaliską warownię wzniesiono na planie nieregularnego czworoboku, o wymiarach boków od 40 do 50 metrów i powierzchni sięgającej ponad 2 tyś. metrów. Pokaźne jej rozmiary, pozwalają uznawać nieistniejący kaliski zamek za największą tego typu budowlę w Wielkopolsce. Pobudowana, w obrębie murów miejskich, nieopodal Bramy Toruńskiej warownia, stanowiła samodzielną jednostkę obronną.  Jej głównym elementem było, czterokondygnacyjne skrzydło, zespolone z miejskimi murami obronnym. Całość uzupełniały trzy niższe skrzydła wytyczające dziedziniec, na który wieść miały dwie bramy: główna wiodąca do miasta oraz „gospodarcza” wiodąca do przedzamcza zwanego też przygródkiem. Przyjmuje się, choć ta teoria może być mocno naciągana, że jedyny wizerunek tego zamku został zawarty na zachowanym odlewie szesnastowiecznej płaskorzeźby, przedstawiającej ścięcie na kaliskim rynku Władka z Danaborza. 

    Gotycki, murowany z cegły i kamienia zamek, wzniesiono staraniem Kazimierza Wielkiego w pierwszej połowie XIV wieku. Najprawdopodobniej zastąpił on, istniejącą już w Kaliszu, drewnianą, pochodzącą z drugiej połowy XIII wieku siedzibę księcia Bolesława Pobożnego, dziadka króla Kazimierza. Nowa warownia przez wieki spełniała funkcję siedziby władz wojewódzkich, lokalnej administracji i sądownictwa, stając się od czasu do czasu królewską rezydencją. Spośród wszystkich władców odwiedzających stolicę Południowej Wielkopolski na szczególne wyróżnienie zasługuje Władysław Jagiełło. Można rzec, że nieistniejący zamek by jednym z jego ulubionych rezydencji, albowiem podczas swojego długiego i szczęśliwego panowania król ten miał tu przebywać aż dwadzieścia pięć razy. 

    Wracając jednak do okresu panowania króla Kazimierza, to sensacyjnie brzmi przekaz, według którego wiosną roku 1343, zamek miał na parę tygodni stać się więzieniem dla przejeżdżającego przez gród nad Prosną Karola Luksemburskiego, przyszłego władcy połowy Europy. Tylko trzeba zadać pytanie: czy zamek królewski w Kaliszu w 1343 roku już istniał? Jeżeli historia z przyszłym cesarzem rzymskim narodu niemieckiego jest prawdą, to można założyć, że 8 lipca tegoż roku kaliski zamek mógł być świadkiem zawarcia, przez króla Kazimierza Wielkiego i przedstawicieli Zakonu Krzyżackiego, pokoju kaliskiego. Na pewno zaś mury zamkowe były, w grudniu 1355 roku, świadkiem hołdu lennego, który złożył książę mazowiecki Siemowit III Starszy, Kazimierzowi Wielkiemu. Ten sam król, pięć lat, później sądził pojmanego i uwiezionego w kaliskiej warowni wojewodę poznańskiego Maćka Borkowica. Osądzony na kaliskim zamku renegat, sprawiedliwym wyrokiem królewskim skazany został na śmierć głodową i żywota dokonał w wieży na zamku w Olsztynie koło Częstochowy.

    W roku 1537 zamek został poważnie uszkodzony przez szalejący w Kaliszu pożar. Częściowo odbudowany nigdy już nie odzyskał swojej dawnej świetności. Los zamku przypieczętowały kolejno: „potop szwedzki” podczas którego zamek utracił resztki fortyfikacji, walki w mieście z okresu pustoszącej kraj wojny północnej oraz wielki pożar Kalisza z roku 1792. Na początku XIX wieku ruiny zamku przechodziły z rąk do rąk, a cegły zrujnowanej warowni służyły jako budulec dla rozwijającego się miasta. Ostatnią datą w historii kaliskiego zamku jest rok 1819, kiedy to na części terenu pozamkowego wzniesiono gmach Szkoły Wojewódzkiej (obecnie  I Liceum im. Adama Asnyka). Od tamtej pory pamięć o kaliskiej warowni na blisko półtora wieku praktycznie zamarła.  

    Pierwsze prace archeologiczne, prowadzone przez Wiesławę Szenicową i związane z nimi badania, przeprowadzono w połowie XX stulecia. W latach 80 ubiegłego wieku badania nad kaliskim zamkiem wznowił  Tadeusz Poklewski. Efektem jego pracy są odsłonięte i wzmocnione fundamenty jednej ze ścian zamku w sąsiedztwie gmachu Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka. W najbliższym, sąsiedztwie kamiennej ekspozycji ustawiono bogatą w informacje tablice, z której możemy dowiedzieć się wiele o historii „naszego” zamku. 

    Rekonstrukcja zamku, plan miasta oraz fotografia płaskorzeźby przedstawiającej ścięcie Władka z Danaborza dzięki uprzejmości portalu „Dawny Kalisz”.

     

     

    Źródła:

    - www.zamki.res.pl

    - www.kalisz.info
    - www.info.kalisz.pl

    - Władysław Kościelniak „Leksykon kaliski” 2008

    - Władysław Kościelniak „Kalisz -  Przewodnik”

    Komentarze

    Najczęściej odwiedzane